Najbliższe wyjazdy
Sprawdź inne nasze wyjazdy
Pt 29.11 - N 08.12
od 1990 pln
Pt 06.12 - N 15.12
od 2190 pln
Pt 06.12 - N 15.12
od 2240 pln
So 07.12 - N 15.12
od 1940 pln
Pra Loup to nowość w naszej zimowej ofercie! Jak wiadomo, najbardziej znane francuskie stacje narciarskie ulokowane są w Sabaudii. Zdecydowanie, to Alpy Północne zawładnęły rynek miłośników białego szaleństwa. A szkoda, bo przecież Alpy Nadmorskie mogą pochwalić się równie atrakcyjnymi resortami. Jednym z nich jest właśnie Pra Loup – ośrodek narciarski znajdujący się we Francji, który wnosi powiew świeżości do naszej oferty i waszego szusowania!
Pra Loup nazywane perłą Alp Południowych, to największy ośrodek narciarski tej części jednego z najbardziej znanych łańcuchów górskich. Resort przyciąga miłośników sportów zimowych pięknym widokiem na dolinę Ubaye Serre-Ponçon oraz 180 km różnorodnych tras położonych w Espace Lumière, którą tworzy wspólnie z Val d’Alos. Samo Pra Loup to 100 km tras o różnym poziomie zaawansowania. Ogromnym atutem stacji jest położenie, które gwarantuje dużą ilość śniegu przez cały sezon zimowy. Nie można też nie wspomnieć o nasłonecznieniu, które w przypadku Pra Loup jest imponujące. Zresztą, liczby mówią same za siebie: z racji bliskiej odległości Morza Śródziemnego, w kurorcie słońce świeci 300 dni w roku! A jak wiadomo, jazda w fajną pogodę to podwójna przyjemność. No i nie ma opcji, żeby z szusowania na nartach albo desce nie wrócić opalonym. A to dodatkowy plus. Jednym słowem: warunki panujące w Pra Loup zadowolą nawet najbardziej wymagających miłośników sportów zimowych, czyli Was!
A jak się właściwie jeździ w Pra Loup? Mimo, że nie są to Trzy Doliny z 600 km tras, to stacja cieszy się niezłą reputacją, zwłaszcza wśród mieszkańców południowej części Francji. Trasy są tu też nieźle przygotowane, dobrze oznakowane, szerokie i właściwie… dość puste! Zwłaszcza w porównaniu z kurortami Alp Północnych. Pra Loup nie należy do najpopularniejszych francuskich ośrodków narciarskich. Jest również mało znana wśród obcokrajowców, co należy uznać za ogromny plus. Mało ludzi na trasach może oznaczać tylko jedno – wyjeżdżenie się na maksa. A w końcu to jest najważniejsze. I może te 180 km nie robią piorunującego wrażenia, zwłaszcza jeśli porównamy je do ilości tras w największych ośrodkach narciarskich. Jednak z drugiej strony, jest to liczba, która powoduje, że musimy zaliczyć ten kurort do poważnych alternatyw dla bardziej znanych resortów takich, jak Alpe d’Huez czy Serre Chevalier. Nam Pra Loup kojarzy się z Risoul: panuje tutaj nieco podobna atmosfera, ośrodek ma podobne położenie geograficzne, góry przypominają te w Risoul-Vars. Nawet charakterystyczne lasy modrzewiowe wyglądają nieco jak te w obszarze la Forêt Blanche.
Pra Loup jest zdecydowanie lepsze dla ludzi już obeznanych z nartami albo deską, ale początkujący też znajdą dobre miejscówki na szlifowanie swoich umiejętności. Klimat stacji jest niespieszny, południowy, lokalesi pozytywnie nastawieni, czyli ogólnie mówiąc: panuje luz. Ale to wcale nie oznacza, że Pra Loup nie dba o bezpieczeństwo. Wręcz przeciwnie: trasy narciarskie zaplanowane są w taki sposób, że nigdy nie krzyżują się z drogami dla samochodów.
Genialne widoki podczas korzystania z fajnych tras gwarantuje również bliskie położenie Parku Narodowego Mercantour. A i umiejscowienie obok uroczego górskiego miasteczka Barcelonette, które charakteryzującej się wyjątkowym klimatem, nie pozostaje bez znaczenia. Interesującym jest fakt, że w 2019 roku, Barcelonette gościła Tour de France. Zresztą samo Pra Loup już trzykrotnie stanowiło etap tego najbardziej znanego francuskiego wyścigu kolarskiego: w 1975 r., 1980 r. oraz 2015 r. W 2016 r. natomiast, przez dolinę Ubaye przejeżdżali uczestnicy wyścigu Giro d’Italia. Nie ma co się oszukiwać: coś wyjątkowego musi być w tym miejscu.
Stacja jest niewielka, właściwie wszystko znajduje się na wyciągnięcie ręki. Dzięki temu jest niezwykle klimatyczna. Co więcej, szybko można ogarnąć jak się po niej poruszać, a to daje swobodę w przemieszczaniu się i korzystaniu z jej atrakcji. Tym samym, nie traci się czasu na bieganiu z jednego końca kurortu na drugi. Resort składa się z dwóch części położonych na różnych wysokościach, między którymi kursują bezpłatne autobusy (przystanek znajduje się 500 m od naszej rezydencji).
Pra Loup 1600 – wyżej położona część stacji, znajduje się w otoczeniu modrzewiów. Tutaj królują nowocześniejsze, ale wpasowane w klimat stacji rezydencje, w dużej mierze pokryte drewnem, dzięki czemu idealnie dopełniają się z urokliwymi chatkami znajdującymi się w niższej części stacji. W Pra Loup 1600 znajduje się większa część sklepów, restauracji i barów, które tworzą centrum handlowe na świeżym powietrzu. Dla przyjemniejszego spędzania czasu, galeria jest osłonięta. Pra Loup 1600 to zdecydowanie miejscówka dla fanów après-ski.
2 km przed Pra Loup 1600, w niżej położonej części stacji Pra Loup 1500, inaczej nazywanej Molanès, można znaleźć bardziej stylowe, klimatyczne drewniane domki, które nadają uroku stacji. Wieczorem, oświetlone, wyglądają obłędnie. Atmosfera Molanès jest zdecydowanie bardziej cicha i spokojna. Jest tu też zdecydowanie mniej, właściwie tylko kilka sklepów i knajp. Wprawdzie jest wszystko, czego trzeba, ale po konkretniejszą rozrywkę, trzeba się wybrać 100 metrów wyżej.
To właśnie w Pra Loup 1500 znajduje się proponowane przez nas zakwaterowanie. Może nie jest to rezydencja na wyśrubowane wymagania królowej angielskiej, ale nawet bardziej wymagającym osobom wystrój i klimat miejsca powinien przypasować.
trasy b. łatwe: 7
trasy łatwe: 17
trasy średnie: 22
trasy trudne: 4
Zgodnie z jedną z teorii, nazwa Pra Loup oznacza „łąkę wilków” i pochodzi od pierwszych mieszkańców obszaru. Zresztą właśnie to zwierzę jest maskotką stacji, która co jakiś czas pojawia się w kurorcie. Wilki widnieją również w logo ośrodka narciarskiego.
Pra Loup 1500, czyli wioska Molanès istniała już w I wieku p.n.e., a zamieszkana była wówczas przez liguryjskich pasterzy. Miejsce przez wieki żyło swoim niespiesznym rytmem, do momentu, kiedy, to pod koniec lat 50-tych, lekarz-filantrop Pierre Grouès, wpadł na genialny pomysł stworzenia kurortu narciarskiego, chcąc w ten sposób podnieść atrakcyjność wioski. Wraz z najlepszymi, francuskimi specjalistami ówczesnych czasów, doprowadził do otwarcia stacji narciarskiej 10 lat później. Stworzone w 1980 r. połączenie z Val d’Allos zaowocowało utworzeniem Epace Lumière, która szybko została uznana za „grand domaine” czyli wielki obszar narciarski. Od 2009 r., w rozwój stacji: infrastrukturę i trasy zainwestowano 30 milionów euro. Sukcesywnie podnoszony standard pozwala na przyjemniejsze szusowanie i spędzanie czasu w kurorcie. Zresztą zmiany i unowocześnienia są widoczne gołym okiem.
W Pra Loup turyści mogą skorzystać z klasycznych, różnorodnych atrakcji takich, jak rakiety śnieżne, lodowiska, tory saneczkarskie czy snowparki i boardercross’y.
W sezonie zimowym, w Pra Loup odbywa się również mnóstwo eventów i imprez sportowych. Znaleźć można też kino oraz teatr w pobliskiej Barcelonette.
Plusy:
Minusy:
Najbliższe lotniska: Marsylia (210 km) i Nicea (140 km).
W Pra Loup nie można narzekać na brak śniegu. Średnia pokrywa śnieżna w poprzednim sezonie w niższych partiach wynosiła 53 cm, maksymalna zaś 100 cm. Analogicznie, na szczycie było to 208 cm i 250 cm. A do tego jeszcze 300 słonecznych dni w roku. No jakby nie patrzeć: nie ma się do czego przyczepić!
Resort zgarnia mnóstwo dobrych opinii, głównie dzięki dobremu stosunkowi jakości do ceny, niewielkiemu rozmiarowi (wszystko jest w zasięgu ręki), wyjątkowemu klimatowi i dobrzej rozwiniętej infrastrukturze.