La Thuile

La Thuile to włoska stacja narciarska położona w dolinie Aosty, niedaleko francuskiej granicy i w bliskiej odległości od legendarnego szczytu Mont Blanc. La Thuile nazywane jest przez Włochów „Małą Syberią” i szczyci się jednymi z najlepszych warunków śniegowych w Alpach. Dzięki temu, że kurort umiejscowiony jest na wysokości od 1441 do 2700 m n.p.m., klimat jest relatywnie przyjazny i szusować można od listopada aż do kwietnia. La Thuile ma swoich wiernych fanów, którzy resort uważają za jeden z najlepszych w Europie.

Stacja narciarska La Thuile sama w sobie duża nie jest i wygląda dość niepozornie. Ale ma ogromny plus, który zamienia ten kurort w jedno z ważniejszych miejsc do uprawiania sportów zimowych w Alpach. Albowiem La Thuile, wraz z francuską stacją narciarską La Rosière, tworzy Espace San Bernardo, jeden z niewielu na świecie obszarów narciarskich łączących dwa kraje. Espace San Bernardo to około 200 km tras z 38 nowoczesnymi wyciągami i przepustowością na poziomie 63 200 osób na godzinę, co gwarantuje brak kolejek oraz swobodną jazdę na stoku. Dzięki położeniu w dwóch krajach, a tym samym dzięki dwóm różnym ekspozycjom, problem braku śniegu w La Thuile, i to w wyjątkowo długim sezonie zimowym, właściwie nie istnieje. Same wyciągi nie są najnowszej generacji, ale zupełnie wystarczają na panujące tutaj warunki.

Espace San Bernardo spokojnie może konkurować z pobliskimi, znacznie bardziej popularnymi francuskimi kurortami. I to nie tylko ze względu na atrakcyjne ceny. Bo szusować w Espace San Bernardo jest po prostu gdzie. Obszar znany jest na przykład z legendarnej, 4-kilometrowej trasy narciarskiej „Franco Berthod”, której maksymalne nachylenie wynosi aż 73%. Tym samym, jest to najbardziej wymagający oraz dostarczający sporo emocji dojazd z La Rosière do La Thuile. Dlatego też przeznaczony przede wszystkim dla mocno zaawansowanych narciarzy i snowboardzistów. Zresztą sława trasy przyciągnęła już kilkukrotnie światowe zawody narciarskie.

Fani równie mocnych doznań, ale w nieco innej formie, odnajdą się w snowparku usytuowanym przy trasie Maison Blanche w La Thuile. Ale to nie jedyne miejsce do ekstremalnych szaleństw na desce i nartach. Drugi snowpark znajduje się bowiem po francuskiej stronie Espace san Bernardo, czyli w La Rosière, w okolicach wyciągu La Poletta. W Espace San Bernardo można również pośmigać na dwóch trasach ze slalomem, jednej trasie bordercross czy zabezpieczonym terenie do freeride’u. Nie można też zapominać o wyjątkowych atrakcjach, obowiązkowych do spróbowania w tym regionie, czyli heli-ski (nielegalnym choćby we Francji) oraz snowkite.

Obszar narciarski łączący dwa kraje to też wiele korzyści kulinarno-kulturowych. W końcu francuska bagietka na śniadanie, a włoska pizza z aperolem na obiad nie zdarza się codziennie. A podczas kilkudniowego pobytu w Espace San Bernardo jest to jak najbardziej możliwe. I to każdego dnia. Jeśli ktoś lubi włoską kuchnię, ale jednocześnie ceni sobie francuską renomę, to La Thuile jest idealnym rozwiązaniem. Zwłaszcza, że nasza rezydencja mieści się właśnie w La Rosière i pobyt we Francji jest w tym przypadku gwarantowany.

Samo La Thuile składa się z dwóch odrębnych części. Pierwsza to głównie baza hoteli i wyciągów z szybkim i łatwym dostępem do stoków. Druga zaś to wioska, o bogatej historii, sięgającej XII wieku, której samo centrum znajduje się 5 minut spacerem od wyciągów. W obu częściach można znaleźć różnorodne opcje zakwaterowania, a także niewielką, ale dostępną ofertę après-ski, w postaci restauracji, barów i innych atrakcji. Samej wiosce, z typowo alpejskim klimatem, nie sposób odmówić uroku. Stare zabudowania i przepływająca przez środek miejscowości rzeka tworzą wyjątkową atmosferę. Może i nie wszystkie znajdujące się w obu częściach rezydencje wezmą udziału w konkursie na najbardziej stylowe budynki na świecie, ale ich lokalizacja i oferowane udogodnienia rekompensują ich często mało atrakcyjny wygląd.